Podczas czytania tej książki człowiek zaczyna sobie wszystko układać w głowie. Jego porażki i sukcesy zaczynają mieć jakiś sens.
Kim są Dzieci szczęścia?
Wiele osób myśli, że ci, którzy odnoszą sukcesy w życiu, mają wyjątkowe szczęście. Coś im się trafiło, coś od kogoś dostali za darmo, urodzili się pod szczęśliwą gwiazdą, mają wrodzone talenty. Tak naprawdę to tylko usprawiedliwianie siebie – "mnie się tego nie udało osiągnąć, ponieważ nie miałem w życiu zbyt wiele szczęścia".
Autor publikacji patrzy na to zagadnienie z innej perspektywy, dziećmi szczęścia nazywając osoby, które potrafią dostrzegać OKAZJE.
Najlepiej wyrażą to fragmenty książki: